witam!
to wszystko zalezy od formatu, techniki, czasu, rodzaju rysunku. zapraszam na priva: larson@gmail.com
poprosze o wiecej danych, pozdrawiam serdecznie
tomek
Wspaniała galeria. Czy sam tworzysz rysunki z głowy czy bierzesz skądś ?? Ile czasu zajmuje Ci narysowanie czegokolwiek??
Pozdrawiam i życzę dalszej weny.
Dziekuje. inspiracja sa glownie miejscai rzeczy mijane po drodze. czasem w detalach pomagaja zdjecia. Nie wszystko jeten=m w stanie zapamietac
Ale bez glowy chyba nic bym nie narysował
Niektore szkice czy jednokolorowe rysunki zajmuja kilka godzin jednego dnia. Czesc bardziej skomplikowanych kolorowych ilustracji, kiedy nie mam presji czasu, dziubdziam sobie nawet tydzien. Nad plakatem do Sezonu na Lwy pracowalem najdlurzej. Od pomyslu i szkicow do konca minał prawie miesiac
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje
Panie Tomku, gratuluję talentu!
Na Pana stronę trafiłam dzięki temu, że w bibliotece na półce znalazłam „Miraż. Trzy lata w Azji” Andrzeja Mellera. Pewnie głupio przyznać, ale okładka zafascynowała mnie bardziej niż książka.
Życzę wielu wspaniałych pomysłów i żeby wena towarzyszyła Panu wszędzie tam, gdzie nogi poniosą.
hej
mam pytanie ile kosztowaloby wykananie rysuku/illustracji jak w stroje Szkota
Pozdrawiam
Marek
witam!
to wszystko zalezy od formatu, techniki, czasu, rodzaju rysunku. zapraszam na priva: larson@gmail.com
poprosze o wiecej danych, pozdrawiam serdecznie
tomek
Wspaniała galeria. Czy sam tworzysz rysunki z głowy czy bierzesz skądś ?? Ile czasu zajmuje Ci narysowanie czegokolwiek??
Pozdrawiam i życzę dalszej weny.
Dziekuje. inspiracja sa glownie miejscai rzeczy mijane po drodze. czasem w detalach pomagaja zdjecia. Nie wszystko jeten=m w stanie zapamietac


Ale bez glowy chyba nic bym nie narysował
Niektore szkice czy jednokolorowe rysunki zajmuja kilka godzin jednego dnia. Czesc bardziej skomplikowanych kolorowych ilustracji, kiedy nie mam presji czasu, dziubdziam sobie nawet tydzien. Nad plakatem do Sezonu na Lwy pracowalem najdlurzej. Od pomyslu i szkicow do konca minał prawie miesiac
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje
Panie Tomku, gratuluję talentu!
Na Pana stronę trafiłam dzięki temu, że w bibliotece na półce znalazłam „Miraż. Trzy lata w Azji” Andrzeja Mellera. Pewnie głupio przyznać, ale okładka zafascynowała mnie bardziej niż książka.
Życzę wielu wspaniałych pomysłów i żeby wena towarzyszyła Panu wszędzie tam, gdzie nogi poniosą.